piątek, 23 kwietnia 2010


- "Ziomek, gdzie twój domek?"
- "W dupie, kurwa."
Posted by KahRos o 00:06
Labels:

2 komentarze:

  1. dużo rzeczy wszystko naraz26 kwietnia 2010 23:41

    jest nerw, znaczy?

    OdpowiedzUsuń
  2. KahRos27 kwietnia 2010 09:00

    Nie, nie droga Małgorzato. Jest pełen luzik, czasem nawet stan zen osiągam :)

    A ten dialog, to raczej tak na pamiątkę, bo jest to jedno z kretyńskich powiedzonek używanych przeze mnie i narzeczonego jeden wstecz.

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)