Chodziłam do jednej klasy ogólniaka z pewną parą, widziałam ich chyba ostatni raz podczas matur, ale plotka dociera do mnie regularnie za pośrednictwem wspólnej znajomej. Wiedziałam więc, że x lat temu wzięli ślub, robią zawrotne kariery i... od chyba 2 czy 3 lat usilnie starają się o dziecko.
Na przełomie czerwca i lipca przyśniło mi się, że im się udało i dziewczyna zaszła w ciążę. Byłam bardzo zaskoczona tym snem, bo ani o nich nie myślałam, ani dawno żadnych newsów z ich życia nie było, nie miałam pojęcia skąd wzięli się więc w mojej głowie. Przekazałam ów historię naszej znajomej. Ta dziś dzwoni z informacją: panienka właśnie wyszła od ginekologa, odwiedziła go, bo bolały ją cycki i w ogóle dziwnie się czuła. Ten po badaniu stwierdził, że zaszła w ciążę jakieś 3 tygodnie temu :D
Chyba II klasa liceum ;)
o rany to niech Ci się przyśni, że wygrywam w totka i kupuję mieszkanie oraz jacht i zabieram wszystkich w rejs dookoła świata :)
OdpowiedzUsuńCoś mi mówi, że proroczy sen miałam pierwszy i zarazem ostatni raz w życiu ;)
OdpowiedzUsuńno to do dupy. :]
OdpowiedzUsuńTrochę tak ;)
OdpowiedzUsuńty sie nie obijaj tylko prorokuj! tylko ja ciąży nie chcę!
OdpowiedzUsuńPierdzielę prorocze sny. A co zrobię kiedy mi się przyśni, że ktoś bliski spada z rusztowania, wylizuje się z tego, a potem przejeżdża go autobus przegubowy?
OdpowiedzUsuńWtedy od razu pisz na blogu, zeby potem nie bylo, ze nie ostrzegałaś...
OdpowiedzUsuńDziś śniło mi się, że Pinokio (!) okazał się być gejem :D
OdpowiedzUsuńznaczy, ze sie ukrywal cale zycie, biedaczysko!
OdpowiedzUsuńfakt, troche niebezpieczne prorocze sny miec,
potem jakies skargi, zazalenia. zawracanie dupy!