piątek, 15 stycznia 2010

Polaroid - ostatnie foty z drugiej paczki


Okazuje się, że każdy pokazuje język inaczej :)

Jola. Mój ojciec jest fanem jej tatuażu. Z resztą chyba nie tylko on :)

Kot firmowy - Mrucizna, na prośbę Błażeja.

Wiśnia - kucharz doskonały :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz