Jakiś tydzień temu chcieliśmy z kolegą zamówić pizzę z Pizza Hut. Kiedy w końcu podjęliśmy decyzję jaką, zadzwoniłam złożyć zamówienie.
-"Poproszę o adres"- mówi pani w słuchawce.
-"Siedlecka, Praga Północ".
Słychać, że pani z kimś się konsultuje i ostro klika w klawiaturę.
-"Siedlecka? Ale ta ulica została wykluczona" - odpowiedziała w końcu.
Okazało się, że na Szmulkach było najwięcej w całej Warszawie napadów na doręczycieli pizzy :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz