czwartek, 21 października 2010

Przydomowy minimal.



5 komentarzy:

  1. Fajne. Do takich fot przydałby się obiektyw tilt/shift, żeby zawsze móc zachować idealnie proste linie i proste kąty.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wymiękam! Właśnie weszłaś w moją erogenną strefę minimal-dewiacji! ;) Wielce się lubuję w takich kompozycjach! Mistrz!

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję! :) Prawdziwego jednak mistrza spotkasz tutaj: http://www.flickr.com/photos/weirdandwired/

    OdpowiedzUsuń